Wiesz co Marek,spierdalaj!Spierdoliłeś mi całe życie,przez Ciebie te wakacje są najgorszymi w moim życiu! W ich pierwszy dzień powiedziałeś coś,co tak bardzo mnie zraniło,nie masz pojęcia jak bardzo.Mam ochotę wyjść na pole i wykrzyczeć,jak bardzo Cię nienawidzę .Tak ,owszem,łzy lecą teraz strugami po mojej twarzy.Bo ja już nie umiem,nie daję rady.To już chyba ten moment,w którym powinnam zdecydować co zrobić.Walczyć dalej czy dać wszystkiemu spokój.Raczej to drugie.Trzeba więc będzie iść na jakiś most i to poważnie przemyśleć,czy moje życie ma jeszcze sens.Później będziesz miał mnie na sumieniu,idioto.Jestem tak niesamowicie zdesperowana,że nie wiem ,czy mam ochotę jeszcze żyć.Jedyne co moge teraz zrobić,to płakać.
|