Brakuje mi męskiego ciała, które byłoby tylko moje. Ramion, które każdego dnia przytulałyby mnie do siebie, ust, które namiętnie całowałyby moje usta, szyję, brzuch... Dłoni, które gładziłyby mnie po włosach i tak idealnie pasowałyby do moich dłoni. Tak. Brakuje mi faceta, który na prawdę by mnie kochał i każdego dnia by mi to udowadniał.
|