Poznałam ją w szkole, od razu wiedziałam że to nie jest zwykła dziewczyna. Po nie długim czasie znalazłam w niej bratnią duszę, weszłyśmy w relacje rodzinne. I tak Paulina stała mi się najbliższą osobą, w domu byłam sama - potrzebowałam jej jako siostry z innej matki czy przyjaciółki. Wiem że dla niej też byłam ważna - no właśnie, byłam. Jeżeli kiedyś to przeczytasz Paulinko to wiedz że w pełni akceptuje Twoje wady, jeżeli chodzi o moje - postaram się je zmienić, ze względu na Ciebie bo bardzo Cię kocham i jesteś dla mnie najważniejsza na świecie :) Właśnie w takie dni, beztroskie dni chcę być przy Tobie, rozmawiać czy pić herbatkę pod kocykiem.
|