Spaceruję o poranku
I mam mętlik w głowie
Muszę przełamać tę samotność
Ale nie mogę znaleźć twojego adresu
Gdzie ty teraz jesteś?
Gdziekolwiek pójdę wszystkim co widzę jest twoja twarz
Brakuje w tym czegoś czego nie mogę zastąpić
Odwracam się ale to nie ty
Czy kiedyś jeszcze się spotkamy?
|