|
rozczulają mnie dzieci bawiące się na placu zabaw. słodkie maleństwa, które grzebią w piachu, biegają wokół placu i głośno krzyczą. najbardziej zainteresowała mnie dziewczynka siedząca na huśtawce. beztrosko próbowała dosięgnąć nogami ziemi, a jednak nie dawała rady. podbiegł do niej chłopak witając się , odsunęła twarz w bok mówiąc ' ej, bo jeszcze się w Tobie zakocham ' . ' mała, podstępna, ma rację, jak najdalej od miłości ' szepnęłam idąc dalej. / yezoo
|