Szłam szkolnym korytarzem chyba z dziesiąty raz, ale ty mnie nie zauważyłeś. Nie wiedziałam już co mam robić. " Jebać to wszystko" pomyślałam i podeszłam do ciebie. - Cześć- powiedziałam. I wtedy się odwróciłeś. Daję słowo że szczęka mi opadła gdy spojrzałeś na mnie tymi pięknymi brązowymi oczami. Wyrwało mi się ciche westchnienie ale je usłyszałeś i uśmiechnąłeś się. - Cześć- odpowiedziałeś. Nie zapomnę tej chwili do końca życia.:)
|