Świetnie. Tego mi było trzeba. Aż się uśmiałam. Drugi taki nie przypadkowy przypadek. Chyba dzisiejszy dzień był zbyt udany, skoro taka rzecz ośmieliła mi popsuć humor. I jak to naprawić? Za bardzo się pogubiłam... Nie dam rady nic wymyślić, choć zostało tyle czasu. A ponad tym: podwójnie niespodziewane eM. oraz czarno-czerwona, nowa oprawka. No i sen z `ej bi`. / "Life is brutal." ..
|