- Jego już nie ma! Nie ma , rozumiesz ?! -powiedziała siostra. - Jest , Ty mnie w chuja robisz ,on żyje , zaraz do mnie napisze te swoje " Siemasz Kocie : *" i zapyta czy tęskniłam ! - krzyczałam płacząc - Kocie , on zawsze będzie obok Ciebie , w Twoim sercu , tylko Ty musisz nauczyć się z tym żyć,wiem że będzie ciężko. Masz mnie , poradzimy sobie z tym jakoś, nie zostawię Cię samej .-odpowiedziała nie poddając się. - Ja nie dam rady bez niego ! Kocham Go dalej i tęsknie ! Musiał wsiąść na tego jebanego ścigacza i jechać do mnie ?! Musiał ?! No odpowiedz mi , proszę ! ..- wrzeszczałam wtulona w ramiona przyjaciółki / namalowanaksiezniczka
|