To nie jest wieża strzeżona przez smoka, ani księżniczka czekająca, aż książe na białym rumaku przyjedzie... Nie, to tylko ja, wyglądająca przez okno mieszkania w bloku, w którym jest tylko dozorca, czekam na mojego chłopaka, kiedy przyjedzie białym golfem dwójką... Ale i tak ta bajka podoba mi się bardziej..
|