czasem lubię pofilozofować nad rzeczami niewartymi uwagi, drobnymi
sprawami, bo gdy na przykład mleko się rozleje czy je to boli, czy czuje się
rozerwane na małe atomy, drobne cząsteczki? czy szklanka za nim tęskni,
czy gdy upada sama próbuje się podnieść? a może czeka na pomocną dłoń?
|