Ktoś, gdzieś, kiedyś powiedzial, że nadzieja jest matka głupich. Przy czym zawsze znalazło się wytłumaczenie: 'ale każda matka kocha swoje dzieci.' No còż, lecz dzisiaj przyszedł czas abym skłoniła nisko głowę przed tym powiedzeniem.
Bo jak to jest.? Mieć zaplanowany dzień i przez jedna Niefrasobliwość zmieniać go diametralnie, całkowicie przebudowywać. No jak.?!
|