|
lubię siadać na skraju łóżka i ślepo wpatrywać się w pełnie uśmiechając się i ruszając głową do rytmu muzyki, która leci gdzieś na imprezie u sąsiada. słyszeć pochrapywanie taty i śmiech brata, który po raz setny już ogląda w nocy 'american pie'. /happylove
|