Cały czas ja czekam na jego ruch, co idzie niesamowicie powoli. Jednego dnia przez całą lekcje patrzy się na mnie, uśmiecha się, zasłaniam twarz włosami (żeby nie patrzył bo to krępujęce) on takim śmiesznym ruchem ręki odgarnia je z mojej twarzy. A potm jak byśmy się nie znali.../otomojechoreparanojee
|