obudziła się w nocy z ogromnym krzykiem, jej brat wpadł do pokoju pytając co się dzieje. okropny sen, zostawil mnie, jego juz nie ma - zaczela mamrotac. usiadl kolo niej przytulil ja i powiedzial 'to nie sen malenka, jego naprawde nie ma, ale nie zapominaj ja bede z toba zawsze.' ona juz nic nie odpowiedziala,lzy zrobily to za nia. polozyla sie, a on kolo niej.. czuwajac, jakby sen sie znow powtorzyl - chcial byc obok. /stawiamnachillout
|