pamiętasz te czasy? bawiliśmy się w piaskownicy, w kryto, w berka..
ktoś wygrał, radość, śmiech i te kochane ząbki lub czasem ich brak.
takie pocieszne. zdarte kolano, złość, tupanie nogami, płacz. i te
przezwiska 'beksa lala pojechała do szpitala. A w szpitalu
powiedzieli. Takiej beksy nie widzieli' . możemy się teraz z nas
samych śmiać. ale czy wtedy nie było wszystko łatwiejsze? takie
kolorowe? :) przypomnij sobie! wtedy jedynym problemem było to, czy ken
pokocha barbie.
|