" Stary, mów to co masz mi do powiedzenia i spadam. " - powiedziała podczas jednej z rozmów ze swoim byłym, obecnie przyjacielem. Spojrzał jej prosto w oczy mówiąc : "Kocham Cię! " Zamarła. Nie słyszała od niego tych słów od ponad 2 lat. Po raz pierwszy w życiu zabrakło jej słów. " Kocham Cię!" - powtórzył. Ona stała nieruchomo z setkami myśli. Schowała twarz w dłoniach co chwilę ocierając łzy.Odwróciła się. Z trudem wypowiedziała słowa :" Te słowa miałyby dla mnie inną wartość gdybyś wypowiedział je kilka miesięcy wcześniej." Odeszła, nie próbował jej zatrzymać. Nie chciała patrzeć jak cierpi jej były chłopak, a zarazem przyjaciel.Dobrze wiedziała jak się teraz czuje, ten którego niegdyś kochała. A w jego głowie była tylko myśl o niej i o wszystkich wspólnych chwilach./retrospekcyjna
|