|
Moja fioletowa koszula zawsze była twoją ulubioną, gdy padało a było Ci zimno ją szybko zakładałaś. Biegałaś wtedy po deszczu, tańczyłaś na Nim jak najlepsza tancerka. Wpatrywałem się w Ciebie przez całe trzydzieści-trzy minuty,gdy padało. Miałaś taki uroczy uśmiech, a twoje spojrzenie zawsze mnie powalało. Nie chciałem jednak Ci przerywać bo wiedziałem, że kochasz to robić. W momencie gdy obserwowałem twoje szczęście musiałem podbiegnąć do Ciebie. Stanąć pod drzewem i Ciebie pocałować nie przejmować się tym, że pada coraz mocniej./skaate_xd
|