Czy wy też w dzieciństwie obiecywaliście sobie,że będziecie w życiu zawsze szczęśliwi, bo z czego macie się nie cieszyć? Mieliście tą pewność, że jest więcej powodów do szczęścia, że każdy problem da się rozwiązać. Obiecywaliście,że założycie rodzinę, będziecie mieć piękny ogródek, przystojnego męża, wesołe dzieci biegające po podwórku i psa, który będzie najmądrzejszy w okolicy? Też obiecywaliście sobie tak, a gdy dorośliście wszystko poszło jebać?/ Rusinka .
|