tyle razy obiecywalam sobie ze nie bede przez niego plakac. tyle razy obiecywalam sobie, ze wiecej do niego nie napisze. i co kurwa? za kazdym razem placze przez niego i za kazdym razem kiedy on tylko napisze zaraz jak jakas kompletna idiotka mu odpisuje, a on ma ta satysfakcje ze cholernie mi na nim zalezy i moze ze mna zrobic co tylko chce.
|