Nikt tak wspaniale nie kłamał jak on swym ciałem w ostatnich minutach mojego ziemskiego życia, i za to byłam mu wdzięczna. Nie mogłam zabrać tej chwili ze sobą, gdyż nie miałam dokąd, ale uśmierzyła nieco mój ból. Potrafiłam w to kłamstwo uwierzyć. Potrafiłam uwierzyć, że będzie za mną tęsknił- tak bardzo, że zmąci to jego radość. Nie powinnam tego chcieć, niemniej było mi lepiej, gdy w to wierzyłam..
|