Dziś miałam cudowny sen.Śniło mi się,że idę na przystanek autobusowy,za 2 min odjeżdżał mój autobus.Szłam za jakimś kolesiem,którego w ogóle nie znałam. Kątem oka zauważyłam ,że Ty idziesz w moją stronę,jesteś tuż za mną.Obróciłam się.Ty powiedziałeś,że martwiłeś się o mnie,zastanawiałeś czemu idę z jakimś kolesiem i byłeś zazdrosny. Pocałowałeś mnie. Dopiero po kilku minutach zauważyliśmy,że nasz autobus już dawno nam uciekł.Sen się skończył.Ale najpiękniejsze było to,że Ty byłeś myślą przewodnią mojego snu.Podobno osoba,która nam się śni,tęskni za nami.Oby tak było.
|