te dwa tygodnie daly mi do myslenia, zapomniałam czesciowo. wrocilam do miasta poszlam na koncert do naszej knajpy i spotkałam tam ciebie, cholera.. byles mily powiedziales czesc, usmiechnales sie pomachales gdy zobaczyles mnie tanczaca w pogo.. na piwo nastepnego dnia nie dales sie wyciagnac wykrecales sie byle czym, przestalam cie rozumiec czy az tak bardzo sie zmieniles ? cze ja zapomniałam jaki byles dawniej. wciąz coś do ciebie czuje..
|