coś mnie natknęło. pragnę oddychać górskim powietrzem. chcę obudzić się w domku z drewnianych pali, chcę wyjść na duży taras z kubkiem gorącej kawy, chcę napajać się widokiem kontrastu błękitnego nieba z zieloną roślinnością. chcę się zatrzymać na moment, nie patrzeć na zegarek, spowolnić rytm. chcę pomyśleć w spokoju o wszystkim. chcę zapomnieć o kłopotach. chcę włożyć zwiewną sukienkę i przeczytać dobrą książkę. chcę być sama, choćby sekundę.
|