było dość późno, nie pamiętam która była godzina ale wiem, że księżyc widniał już wysoko na niebie gdy zaczęła pisać . tak na prawdę to sama nie wiedziała o co jej chodzi, jakby to określił kumpel wymyślała fanaberie. jednak fanaberie czy nie , drugą godzinę leżała w łóżku zanosząc się płaczem . potrzebowała powrotu , powrotu do przeszłości , do dzieciństwa w którym wszystko było takie proste. kierowała się impulsem wstając i przynosząc wszystkie stare pluszaki, jednak gdy układała je dookoła wiedziała że to jedynie cień przeszłości, tak jak teraz była tylko cieniem samej siebie . / schowalimimisia
|