W długiej kolejce w sklepie stoi matka z córką:
-Mamo! Mamo! Jestem głodna!
Chwilę później:
-Mamo! Mamo! Chce mi się pić!- krzyczy mała dziewczynka.
Nagle odzywa się pan stojący tuż za nimi i mówi:
-Niech jej pani kupi tego arbuza, to się naje i napije.
Na to matka: -Niech pan sobie zwali konia nogami, to pan porucha i potańczy!
|