[...] i zakończyła pewien rozdział w swoim życiu. nazwany w całości jego imieniem. wyrywające się przed rozumem młode, szalone serce zmusiło ją by zaczęła pisać nowy. własną krwią i z coraz gorszymi błędami ortograficznymi. przede wszystkim nie będzie w nim miejsca na łzy. byle tylko nie żałować...
|