Leżała na łóżku w jednej ręce trzymała miśka i przytulała go mocno do siebie a w drugiej telefon na której widniała godzina 14:14.Po jej policzkach płynęły łzy.Nagle do pokoju weszła jej mama.Dziewczyna nawet się nie ruszyła.Wpatrywała się w podłogę.Mama widząc ją zapytała: Dziecko co Ci się stało ?! Dziewczyna odpowiedziała spokojnie przełykając ślinę: Miłość mamo , miłość . . . [w.z]
|