Słyszę dzwonek drzwi. Szybko wychodzę spod prysznica, zakładam szlafrok i biegną w stronę drzwi, myśląc, że za progiem czekasz właśnie ty. Otwieram drzwi... a tam sąsiadka która prosi o pożyczenie cukru. To co miało być rzeczywistością stało się żartem od życia ; DD / tymbarkoweszczescie
|