"To trochę tak, jakbym umierała. Czy znikała. O właśnie: znikała. I wtedy myślisz, co się ze mną dzieje?, a tymczasem serce wali ci w środku jak oszalałe, bez wytchnienia... i jest tak, jakby ze wszystkich stron ciało opadało z ciebie kawałkami, nie czujesz go wcale... słowem, jakbyś zaraz miała się rozpaść, i wtedy mówię sobie, musisz o czymś myśleć, musisz uchwycić się jakiejś myśli, jeśli uda ci się ukryć w tej myśli, wszystko przejdzie, trzeba tylko wytrwać, ale chodzi o to, że... i to jest naprawdę okropne... chodzi o to, że w tobie nie ma już myśli, ani jednej myśli, same wrażenia, rozumie pan?, wrażenia." [A.B.]
|