Znamy się pół roku, potrafimy pisac ze sobą całe noce. Nie nudzimy się, rozmawiamy o wszystkim. O każdej radości, o każdym smutku. On opowiada mi o swoich rozterkach miłosnych z dziewczyną, a ja żale mu się ze złamanego serca. Zawsze każde każdego wysłucha. Wszystko byłoby w porządku, ale Bóg jest niesprawiedliwy, bo oddzielił nas od siebie o ponad 700 km . / beetrayeed
|