wdycham powiew zimnego wieczoru, pamiętasz jeszcze wczoraj siedzieliśmy razem na ławce jak gdyby nigdy nic patrzyłeś mi w oczy i trzymałeś za ręce, dzisiaj nie pozostało z tego już nic, jedynie ławka stoi niezmiennie w tym samym miejscu czekając na lepsze czasy.
|