siedzą na ławce nagle ona zaczyna się śmiać - co Cię tak rozbawiło ? - moje marzenia bo wiem że nigdy to się nie stanie - ale co ? - no jak to co ? może mnie pocałujesz ? i zaproponujesz związek będziesz mnie kochał i mną się opiekował tak długo jak ja będę chciała ? - oczywiście ... pocałował ją .
|