|
przechodzimy obok siebie z lekka ocierając się bluzami. znów cieszę się, że choć przez chwilę będę mogła kosztować się Twoim zapachem, który po sobie pozostawiłeś. uśmiecham się do siebie, że choć przez chwilę mogłam Cię ujrzeć. że choć ułamek sekundy przeznaczyłeś na to, by na mnie spojrzeć. ale chwilę później dochodzi do mnie, że to wszystko bezsensu, że przecież czasu już nie cofnę. / yezoo
|