Przez ciebie nie mam już ochoty czytać ulubionej książki, nie chce mi się nawet siedzieć przy komputerze, ani tym bardziej wyjść na dwór, ciężko mi nawet oddychać... a przecież nic złego nie zrobiłeś, piszesz, jesteś miły, nawet bardzo miły... Ale co z tego, tak samo miły jesteś dla innych dziewczyn, przecież nie jesteś mój. Możesz robić co chcesz, a ja nie mam prawa nawet być zazdrosna...
|