Niby moja rodzina, a oni wszyscy gówno o mnie wiedzą! Myślą że chodzę na dodatkowe lekcje z matmy, a ja idę na lekcje tańca. Myślą że idę do szkoły muzycznej, a ja idę ze znajomymi na piwo. Myślą że jestem klasową prymuską, a tak naprawdę to koleżanka z ławki pisze za mnie wszystkie klasówki. Dlatego tak bardzo się wkurwiam kiedy się pytają czy coś się stało, ja kłamie że nic takiego a oni mówią że przecież widzą bo mnie bobrze znają i nawet nie przychodzi im do głowy to że mam problemy z narkotykami.../ najebanatymbarkiem
|