Były umówione, ona jak zwykle w ostatniej chwili odwołała spotkanie. Nawet jej najlepsza przyjaciółka nie miała już dla niej czasu. Poczuła, że do jej oczu napływają łzy. Czuła się tak cholernie samotna. Tego dnia tak strasznie potrzebowała szczerej rozmowy. A co jej zostało? Kolejna noc ze łzami i żyletką w ręce.
|