Był typem flirciarza , pisząc z nią pisał z dziesięcioma innymi , uwodził je wszystkie w ten sam sposób . Nie winiła je za to , że z nim piszą . Dobrze wiedziała , ze jego urokowi oprą się tylko nie liczne . Wystarczył ten dołeczek podczas uśmiechania , a jej miękły nogi , serce waliło jak opętane , a ona cała drżała . Wiedziała , że nie jest jedyna . Ale obiecała sobie , że go w sobie rozkocha , obiecała sobie że jeszcze kiedyś , przynajmniej na chwile będzie dla niego tą jedyną . | rastaa.zioom
|