'nie płacz przy nim, gdy odchodzisz, nie błagaj o miłość, nie pokazuj słabości, nie proś o litość... stań z nim twarzą w twarz, patrz mu w oczy, powiedz ciche "żegnaj skarbie", muśnij go wargami w kark i zwyczajnie odejdź; potem możesz płakać w samotności całą noc, że skończyło się to, na czym kiedyś Ci zależało a już nie zależy'
|