na obozie spodobał mi się pewien chłopak. podejrzewam, że tylko dlatego, iż wyglądał niemalże identycznie jak ty. trochę jaśniejsze włosy, śliczne oczka, nieziemski uśmieszek, ten sam chód. po prostu starsza wersja Ciebie. nawet udało mi się z nim pogadać. zaczęłam częściej o nim myśleć. no i wróciłam do domu. wystarczyła jedna informacja o zmianie Twojego statusu z 'w związku' na 'wolny' i jakieś Twoje nowe zdjęcie, a już na nowo zawładnąłeś moim sercem. wniosek? nawet ktoś cholernie podobny do Ciebie, nie może się z Tobą równać. / pimparimpa
|