'Spadam na ziemię i nie widzę sensu i mam cholerny opór by nie poddać się szczęściu. Mam kilka powodów dla których jeszcze tu jestem i mam kilka powodów przez które mijam się z sensem. To nierealne, chociaż tylko dla nich, nadal chce te czasy w których świat mnie nie ranił i w sumie dla wielu mogę się po prostu zabić i w sumie teraz ludzie są niezauważalni. Jestem ostrożna i nie ufam byle komu i jeśli mam problem to nie mówię "Weś mi pomóż". Może to źle, chociaż tak dla mnie lepiej, chce tylko jednego, Boże czy to tak wiele?'
|