samo jego spojrzenie dodawało mi otuchy. gdy łapał mnie za rękę i mówiąc, że kocha wymuszał na mej twarzy uśmiech od razu robiło mi się lżej na sercu. za to jej obecność była jak lekarstwo, gdy mnie przytulała od razu czułam się lepiej. wsparcie przyjaciół, tak cudownych przyjaciół, w takich właśnie chwilach jest czymś nie do opisania. dziękuję. ♥ thinking.of.you
|