Uciec w morze uczuć , zatonięty tam kamienień woła POMOCY
! Zraniony przemocą wscipskich dzieciaków . Dość życia ,
dość cierpienia , Chce wydostać się z tej fali nieszczęścia .
Dać szanse życiu , nie doprowadzić do sytuacji kiedy staję oko w oko z śmiercią .
Brak wiedzy doprowadza do tego że głuchnę w basach głośników , ostra muza zakrywa moją uwagę ,
zakrywam swoją prawdę . Staję się Tłem w biciu serca , tak jak powietrze którego nikt nie docenia .
Dlaczego dobijanie jest beznadziejne ? Nie jest ! jest to coś co pozwala mi myśleć , coś czego żadna
inna złość nie przebije nie pokona . Nie cierpieć ? Zwykły angaż ludzi będących by być . Życie stawia nam próbę byśmy
dali radę iść później . Bywa tak że się DOŁUJĘ ! Wtedy nikt nie wie co czuję , Nad słowami nie panuję .
|