Ja tak jak ty sięgam po wspomnienia, sięgam właśnie po nie
Patrzę na swe dłonie, spuszczam głowę, zamykam oczy
A potem ocieram swe skronie, zanim czas pochłonie
Wszystko o wspomnieniach co giną w płomieniach ognia zmian
Zobacz ile zaleczyłeś wieki temu ran
To ten stan kiedy nostalgia ogarnia twą istotę wszerz i wzdłuż
Sięgasz do pamięci wycierasz z pamięci kurz
Nagle widzisz już obrazy czyste
Tak jakby bez skazy zapamiętane wyrazy przemyśleń bohomazy
Cieszę się, że patrzę wstecz i nie czuję wtedy żadnej odrazy
Sam nie wiem ile razy patrzyłem w tył przez czasu pył
Kto za mną stał, kto wtedy ze mną był .
|