Naprawdę go kochałam. Kocham nadal, pierwszej miłości się nie zapomina. Jestem w stanie zrobić dla niego wszystko, chcę Jego szczęścia. Nie chcę z nim być, ale chcę, aby był. Kochałam go zanim zaczął się trzymać z tymi kolesiami, kochałam go zanim wszystkie laski zaczęły na niego lecieć, kochałam go w tej taniej bluzie, kochałam go już za gówniarza, kochałam jego pasję, kochałam i kocham nadal. Nie pokochałam go za firmowe ciuchy jak ona. Pokochałam go za to jaki jest. Ona nazwała go bratem po jednym melanżu, ja znam go od wielu lat i choć jest dla mnie jak brat to nie ustawiam szpanerskiego statusu na facebooku, że jestem jego siostrą.
|