Kiedyś wybraliśmy się ze znajomymi na wagary. Przechodziliśmy koło drogi szybkiego ruchu, a tam przy drodze stała pani w krótkiej miniówie na bardzo wysokich obcasach z odkrytym dekoltem i brzuchem. Przechodzimy koło niej, a kolega donośnym głosem wyrzucił z siebie
-O Kur...!
Na to pani się odwraca i pyta oburzona
-A w ryj chcesz??
Na co kolega
-A co, dzisiaj darmo??
|