Pierwszy dzień gimnazjum, Pierwszy tydzień, Pierwszy miesiąc - zaczynałam się przyzwyczaiać, do widywania Cię, mijanie bez słowa, coraz mnie bolało.. Łatwiej było mi funkcjonować, nie byłeś tak ważny, przestawałam o Tobię myśleć.. zaczynało się układać. Lecz pewnego dnia w szkole, jak zwykle byłeś z nią, a ja szukałam innego zajęcia. Podesześ do mnie, jak nigdy spojrzałeś mi w oczy, dając mała karteczkę.. -Przeczytaj ją po szkole.. proszę - oznajmił odchodząc. Nareszcie nadszedł upragniony końcowy dzwonek. Wyciągnełam kartkę, zaczełam czytać.. ostatnie zdanie "spotkajmy się, o 18 koło szkoły". Przyszlam, czekaleś już. Spojrzałeś na mnie, przytuliłeś mnie, mówiąc "Cholernie mi Ciebie Brakuje"..

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!