Z każdym kolejnym dniem jego głos staje mi się coraz bardziej ukochany. Coraz częściej czuję, że jest dla mnie kimś znaczącym. W snach zastąpił zielonookiego blondyna, właśnie on. I dlaczego ? dlaczego nie mam pewności, że mogę mu zaufać, dlaczego się boję? Przecież to co mnie spotkało kiedyś, wcale nie musi spotkać mnie teraz . przecież jest porządnym chłopakiem o którym ludzie mają dobre zdanie. Tylko dlaczego moje zdania są podzielone ?może sęk w tym, że boję się ryzyka. Może(?!) albo po prostu ktoś na górze zapisał, że z samotnością mi do twarzy. / yoouuux3
|