Nie chcę się bać, chcę żyć bez tej świadomości, że coś pójdzie nie tak. Na szczęście trzeba długo i ciężko pracować, ale jeden fałszywy ruch może zepsuć wszystko. A ja tylko chcę być szczęśliwa i budzić się rano z tą świadomością, że ktoś właśnie się obudził i myśli o mnie. Chcę spędzać każdy kolejny dzień z uśmiechem na twarzy a nie wyrzutami sumienia. Ja proszę tylko o to by było mi dane chociaż na chwilę być kimś ważnym w czyimś życiu, bym mogła wtulić się w ramiona ukochanego bez świadomości, że to wszystko pęknie jak bańka. Czy proszę o tak wiele ? / yoouuux3
|