'W sumie to nigdy cię nie zrozumiem. Nawet po latach. Bo wiesz, dla ciebie ważniejsi byli koledzy, opowiadałeś mi w której dziewczynie się zakochałeś i która ci się podoba . Wkurzałeś się o niską ocenę na fotce. Piłeś. I rzucałeś wszystkie swoje słowa na wiatr... Tego kategorycznie było za dużo. Za dużo jak na jedną mnie. I dobrze,że się tak stało. m.in. dzięki tobie zmieniłam się. Już nie jestem taka jaka byłam. Przekonasz się zapewne jeszcze o tym nieraz. Nigdy niczego bym nie brała, paliła, piła. A jednak . . . Ludzie się zmieniają, wiesz?
|