kiedyś myślałam, że jeszcze długo będę odwracać głowę na dźwięk Jego imienia. uśmiechać się w tramwaju, gdy przypomnę sobie nasze pożegnanie. Milczeć lub zbywać rozmówcę, gdy o Niego dopytuje. A teraz? zadają mi pytanie - 'co z wami? co z nim?' - wzruszam ramionami i mówię, że to po prostu była pomyłka....
|